Tak wialo ze nie mialem wieczorem juz sily zmagac sie z wiatrem... 1:0 dla niego fck. Zobaczymy next time. Skrocony mostek i siodlo daja rade. Jestem bardzo zadowolony. Wydolnosciowo 40% na +. Przepona juz sie tak nie meczy i oddech duzo lepiej ;)
Bylo jak zwykle super. Doskonala organizacja, trasa i klimat to najwazniejsze cechy BMK. Co jeszcze trzeba ? Pogody i dobrego towarzystwa ? Wszystkie te warunki zostaly spelnione wiec bylo zawodowo ! Dzisiaj moglbym tam jechac znowu :P Chcialem gdzies sie powłóczyć troche potem wiec zakonczylem w parku w chorzowie. Jeszcze maly browarek pod kapeluszem i ok 20:30 bylem w domku. Pozdrawiam wszystkich. Dynio respect ;)
Ubralem dzisiaj pod spodnie bokserki... No myslalem ze mi dupa odpadnie. Ogolnie moje siodlo selle royal idzie w odstawke i rozgladam sie za san marco skn. Zobaczymy. Jedno wiem. Nie chce widziec wiecej tego siodla ;) Wyjazd mi dzisiaj nie siadl... Nogi cos nie niosly a i bez slonca jechalo sie ciulato. Wyjechalem tylko dla tego ze dla odmiany chcialem popedalowac w ciagu dnia.
//edit: juz wiem dlaczego tak fajnie mi sie ostatnio jezdzilo po parku... bo dawno tam nie bylem :D dwa dni potem juz nie bylo tak milo, nieoswietlony las robi mi w glowie balagan XD do czasu lepszego oswietlenia zostawiam ta trase...
Taka fajna przebieżka ;) Dawno nie jechalo mi sie tak fajnie po parku. Szkoda tylko ze juz mi sie izotonic skonczyl. Trzeba kupic... Spotkalem dziki ! Czad ;) Ale mi adrenaliny dostarczyly bo dowiedzialem sie o nich jak juz byly koło mnie XD Nie wiem czy ja czy one sie bardziej wystraszylem ale dostalem takiego speeda ze hu hu :P
Jak milo jezdzi sie w sloneczny dzien ;) Wszystko wyglada wreszcze tak jak to na ladna zlota jesien przystalo. Na 3stawach pięknie ! Noga pomalu wraca do siebie. Polecam masc extra strong. Jutro bede chcial pojechac do jaworzna i pojezdzic troche po starych smieciach ;)