Chorzów - Mysłowice - Sosnowiec (patelnia) & back
Czwartek, 1 kwietnia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria One on One, W towarzystwie
Wyjazd zaplanowany od dawna. Mariusz po raz pierwszy na rowerze w tym sezonie. W dodatku nie na swoim ;) Jeszcze na torach pieknie dupnal... normalka. Wracalem przez Szopienice pierwszy raz ta droga. Super. Jakies jeziorko widzialem ale juz bylo bardzo ciemno wiec nie mialem okazji sie przyjzec. BTW ciekawe kiedy moja dupa przyzwyczai sie do siodla w koncu. Srednia 25km/h w pierwszej fazie czyli ok 18 km bardzo mi sie podobala. Guuuut.