:-)
kosma100 19:44 wtorek, 3 listopada 2009
Dziwne... po 8 latach jeżdżenia w spd jak już lecę i mam pewność, że zaliczę glebę bo się nie wypnę to się wypinam ;)
Ale pierwsze gleby w spd - bezcenne ;)
@niradhara No to ja mam dziwnie troche bo staje na rowerze zawsze lewa ale oczywiscie jestem prawo nozny i jak mnie ktos popcha (sprawdzalem) to odruchowo wystawiam prawa :P Ale tam jeszcze byl taki motyw ktory zapamietalem ze zacisnalem mocno prawa manetka co jeszcze skuteczniej mnie na prawo przechylilo :) Ogolnie jak widze nalezy unikac takiego hamowania jednostronnego. No tak jak juz mowilem. Jestem na to przygotowany ze takie rzeczy sie zdazaja. BTW fajne uczucie tak leciec bez mozliwosci reakcji :P
foly 20:28 niedziela, 1 listopada 2009
Cóż, gleba może zdarzyć się i bez SPD!!! Świntuchy, że nie zaczekali:(
Kajman 18:22 niedziela, 1 listopada 2009
Moja pierwsza gleba w SPD wyglądała dokładnie tak samo, bo nie zdawałam sobie sprawy z tego, że odruchowo zawsze stawiam na ziemi najpierw prawą nogę ;P
niradhara 18:05 niedziela, 1 listopada 2009
Pozdrawiam i życzę wytrwałości :)
O nie, to ja SPD nie kupuje :P Miałem być ale mnie nie było z powodu tego że Gregory tak uciął sobie palca po same mięso, że krew tryskała, a ble :P
Darth 11:57 niedziela, 1 listopada 2009
:D smiej sie smiej XD ta byla ... spontaniczna :P nie ma co liczyc Maxkad pewnie nie jedna jeszcze bedzie ...
foly 20:52 sobota, 31 października 2009
druga gleba w SPD - liczymy???
MAXKAD 07:21 sobota, 31 października 2009
Myślałem że jedziesz na końcu,kapnołem się dopiero na górze ulicy Kościuszki.Fakt portek by było szkoda zwłaszcza za taką cene... :)
Dynio 20:48 piątek, 30 października 2009